WTOREK 31.03.2020r.
TEMAT: WITAMY POWRACAJĄCE PTAKI
1. „Co to za ptak?” – Dzieci oglądają ilustracje przedstawiające ptaki które przylatują wiosną do Polski.
Rodzic mówi dzieciom o tym, że ptaki, które odleciały od nas jesienią wracają z ciepłych krajów wiosną, czyli teraz.
Najwcześniej przylatują skowronki, czaple, szpaki i bociany. Dzieci dzielą nazwy ptaków na sylaby.
skowronek
szpak
bocian
czapla
Miesiąc później, w kwietniu pojawiają się jaskółki i kukułki.
jaskółka
kukułka
Czy pamiętacie jak mówił o tym pan Marceli podczas wiosennego lotu balonem? Jeśli dzieci mają kłopot z przypomnieniem sobie opowiadania Tajemniczy lot (wczorajsze opowiadanie) rodzic może przeczytać odpowiedni fragment.
Rodzic tłumaczy dzieciom, jak zbudowane są ptaki. Może pokazać schematyczne ilustracje i ptasie pióra. Dzieci pytają o interesujące je szczegóły. Na koniec rozmowy rodzic prosi, żeby dzieci jeszcze raz przypomniały, jakie ptaki przylatują do nas na wiosnę.
2. Szpacze wesele i ptasie trele – N. zaprasza dzieci do wysłuchania opowiadania, prosząc: zwróćcie
uwagę na to, jakie ptaki przyleciały na wesele szpaków i co mówiły o sobie nawzajem.
https://www.youtube.com/watch?v=JD5WKoZFk_I&t=15s - nagranie nauczyciela.
Szpacze wesele i ptasie trele
Stanisław Kraszewski
Ej, piękne to było wesele! Kiedy szpak Szpakowski żenił się z piękną szpaczanką zza rzeki,
cały las huczał od plotek. Sroka przygadywała, że szpaczanka ma krzywe piórka w ogonie i jedną
nóżkę bardziej. A pan młody dziób złamał w bójce o szpaczankę i teraz krzywo się uśmiecha,
ale wiadomo – sroka to stara plotkarka i nikt jej nie uwierzy, dopóki nie zobaczy na własne
oczy. Przez te jej plotki Szpakowie nie zaprosili sroki na wesele. Bo i po co? Prezentu państwu
młodym nie przyniesie, a jeśli nawet, to kradziony. Bo sroka – nie dość, że plotkarka, to jeszcze
złodziejka.
Lista gości była długa i szeroka. Spisana na piasku rzecznym ptasimi pazurkami, zacierana
przez wiatr i fale rzeki. A kiedy stary bóbr przeciągnął po piasku pęk gałązek wierzbowych, to
już nikt nie wiedział, kto był zaproszony a kto nie. Ale najważniejsze, że jacyś goście przyszli,
a raczej przylecieli na skrzydłach.
Wielki zlot gości weselnych rozpoczął się od samego rana, od słowików i skowronków. Wcześnie
zawitał gość honorowy i kuzyn Szpakowskiego, szpak Mądrak. Bociany i jaskółki odsypiały
długą i męczącą podróż z Afryki.
− Moim słońcem jest księżyc, dniem noc – powiedziała sowa.
Sowa mądra głowa, ale światła nie lubi. Kukułka spóźniła się na wesele, przyleciała zdyszana
i wszystkim wmawiała, że szukała miejsca na gniazdo. Czy kto widział kiedyś kukułcze
gniazdo?
Kiedy państwo młodzi zaświergotali do siebie radośnie i zaczęli wić wspólne gniazdko,
rozpoczęły się ptasie trele.
Pierwszy – szpak, zaczął tak:
− Weselisko miały szpaki, zaprosiły różne ptaki! Oj, tak, tak!
A potem jaskółki:
− Gdy jaskółki się zjawiły, piękną wiosnę wywróżyły! Wit, wit, wit!
Po jaskółkach bociany:
− Przyleciały też bociany, na weselu dalej w tany! Kle, kle, kle!
− Tańczy bocian z bocianową, podskakują sobie zdrowo!
− Nie podskakuj, kiedyś słaby, zbieraj siły swe na żaby!
− Nie na żaby, lecz na dziatki, bo czekają na nie matki!
A gdy kukułka przyleciała spóźniona, ptaki jej przygadywały:
− A kukułka się spóźniała, do gniazd jajka podrzucała!
A na to kukułka:
− Miałabym kukułcze stadko, lecz nie jestem dobrą matką! Ku, ku!
A na to ptaki:
− Ani w gnieździe, ni przy garze, bo najlepiej jest w zegarze!
I znowu kukułka:
− Lepsza matka, gdy przybrana, oj da dana, aż do rana!
I ptaki:
− Dobre chęci, marne skutki, gdy kukułcze są podrzutki!
I kukułka:
− Na wesele się spóźniłam, bo kukułcze gniazdo wiłam!
I ptaki:
− Tyle złego, co dobrego, nie ma gniazda kukułczego!
I kukułka:
− Moje życie to nie bajka, nie ma gniazda, lecz są jajka!
A gdy pojawiła się sowa, ptaki zaśpiewały:
− Przyleciała z dziupli sowa i pod skrzydło głowę chowa!
A na to sowa:
− Oj, tańcować nie jest łatwo, kiedy w oczy razi światło!
A potem ptasi muzykanci podeszli do młodej pary i zaśpiewali:
− Ej, nieraz bywało muzykantów wielu, lecz najwięcej grało na szpaczym weselu!
− Ej, trawy narwały, piórek naznosiły, dla siebie i szpacząt gniazdko będą wiły!
− Szczebiotały szpaki nie tylko od święta, będą miały w gniazdku wesołe szpaczęta!
Ptasie trele i tańce trwały Aż do świtu. A potem było następne wesele i kolejne ptasie gody,
aż wszystkie ptaki w lesie uwiły swoje gniazdka. I ja tam byłem, ptasie mleko piłem, o niebieskich
migdałach całą noc marzyłem!
Rodzic prowadzi rozmowę dotyczącą treści opowiadania:
Jakie ptaki zostały zaproszone na wesele?
Jakie ptaki przyleciały?
Kogo szpaki nie zaprosiły i dlaczego?
Co mówiły o sobie ptaki? Co mówiła
o sobie kukułka?
Za co ptaki nie lubią kukułek?
Spróbujcie poćwiczyć i powiedzieć:
,,Szpak Mądrak"
,,Szpaczanka"
,,Szpaczęta"
,,Szpacze wesele i ptasie trele"
3. „Bocian” – spróbuj narysować bociana. Wybierz sobie jedną z poniższych propozycji.
4. „G jak globus” – prezentacja litery w wyrazie – plansze z prezentacją litery
g, G.
„G jak globus” – prezentacja litery w wyrazie – Rodzic prosi dziecko aby wyklaskało słowo globus zgodnie z analizą sylabową: glo-bus. Dziecko liczy sylaby w wyrazie. Dziecko proponuje inny gest, który pozwoli łatwo pokazać podział na sylaby, np. tupanie, dotykanie podłogi jednym palcem.
Następnie dziecko dzieli wyraz na głoski i układa jego model z klocków niebieskich (spółgłoski) i klocków czerwonych (samogłoski), Dziecko przelicza głoski. Rodzic może zaprezentować sposób pisania liter G i g.
Prosi dziecko, by napisało tę literę palcem na podłodze i w powietrzu, wypowiadając głoskę g z różną intonacją. Zwraca uwagę dzieci na kierunek pisania litery oraz na jej miejsce w liniaturze. Dziecko układa literę G, g na dywanie ze sznurówki, z nitki itp.
5. Praca z KP3.32a – odczytywanie wyrazów, łączenie ich z obrazkami i schematami literowymi.
Praca z KP3.32b – zaznaczanie takich samych globusów i podpisów, pisanie liter g, G po śladzie.
Praca z KP3.33a – kolorowanie skrzydeł bocianów w zależności od kierunku lotu ptaków, przeliczanie bocianów.
Każde zajęcia są świetną zabawą 😍
OdpowiedzUsuń