PONIEDZIAŁEK 06.04.2020r.
TEMAT: PRZYGOTOWANIA DO ŚWIĄT
Informacja
Drodzy Rodzice, żebyście nie pomylili się teraz w kartach pracy. Przeskakujemy o jeden tydzień do przodu, czyli do Wielkanocy, a tydzień: ,,Zwierzęta na wiejskim podwórku" zrobimy w przyszłym tygodniu.
https://wordwall.net/pl/embed/982a6ee6774b4e4c808441ea6f4aa9ae?themeId=28&templateId=8&footer=false&nofullscreen&fbclid=IwAR0b8qQvoGP8sb2XpcTdKdMcfGeATSc2I4Ly0JPHSS9K-nykZISDEkhPlfU
2. Eksperymenty z wodą. Wybierzcie i wykonajcie jeden z poniższych eksperymentów
1. eksperyment. Gdzie szybciej?
Potrzebne będą: 2 szklanki, gorąca i zimna woda, barwnik (np. tusz lub atrament)
- Napełnij szklanki - jedną gorącą wodą, a drugą zimną.
- Postaw szklanki i poczekaj, aż woda się ustoi.
- Wlej do każdej ze szklanek po kropli barwnika.
W obu szklankach woda się zabarwi, ale w szklance z ciepłą wodą stanie się to dużo szybciej. Dlaczego?
W zimnej wodzie cząsteczki poruszają się dużo wolniej niż w gorącej, dlatego barwnik rozprzestrzeni się szybciej w szklance z gorącą wodą.
W zimnej wodzie cząsteczki poruszają się dużo wolniej niż w gorącej, dlatego barwnik rozprzestrzeni się szybciej w szklance z gorącą wodą.
2. eksperyment. Chmurka w butelce
Potrzebne będą: przezroczysta, plastikowa butelka, gorąca woda, kostka lodu
- Napełnij butelkę gorącą wodą.
- Po chwili wylej połowę wody (ostrożnie!).
- W otworze butelki umieść kostkę lodu.
Pod kostką lodu będzie można zobaczyć mglista chmurkę. Dlaczego?
Para wodna pod wpływem zimna gwałtownie się ochłodzi i skropli. Widoczna
chmurka to skroplona para wodna. Warto pamiętać, że pary wodnej nie widać. To, co widzimy, to maleńkie kropelki wody, która jest już w stanie ciekłym.
chmurka to skroplona para wodna. Warto pamiętać, że pary wodnej nie widać. To, co widzimy, to maleńkie kropelki wody, która jest już w stanie ciekłym.
3. eksperyment. Rozpuści się czy nie?
Potrzebne będą: sól, cukier, kakao, kawa, ryż, piasek, 6 szklanek, woda
- Napełnij szklanki wodą (nie do pełna).
- Kolejno wrzuć do każdej po 1 łyżeczce wymienionych substancji.
- Zamieszaj i obserwuj co się dzieje.
Sól i cukier rozpuszczą się, pozostałe substancje osiądą na dnie, a w czasie mieszania będą się unosić. Dlaczego?
Sól i cukier rozpuszczają się, to znaczy, że cząsteczki wody wnikają pomiędzy cząsteczki cukru lub soli. Cząsteczki wody nie mogą przeniknąć między cząsteczki kawy, kakao, ryżu, czy piasku. Te substancje nie rozpuszczają się w wodzie. Tworzą zawiesinę, której drobiny osadzają się na dnie pod wpływem siły grawitacji.
4. eksperyment. Słodkie-niesłodkie
Potrzebne bądą: cukier, woda, garnuszek z pokrywką, kuchenka
- Zmieszaj wodę z cukrem (można wykorzystać mieszaninę z poprzedniego
- doświadczenia).
- Spróbuj, jak smakuje.
- Podgrzej roztwór.
- Gdy zacznie się unosić para, przytrzymaj nad nią zimną łyżkę.
- Gdy łyżka ostygnie - sprtawdź jaki ma smak znajdująca się na niej ciecz.
Woda osadzona na łyżce nie będzie słodka. Dlaczego?
Pod wpływem temperatury woda paruje, a para skrapla się na chłodnym metalu łyżki. Woda nie jest słodka, ponieważ cząsteczki cukru pozostają w grarnku, nie unoszą się. Gdybyśmy nasz roztwór gotowali odpowiednio długo (lub pozostawili do odparowania), na dnie garnuszka zostanie w końcu sam cukier.
3. „Przygotowania do świąt” – kalambury Pod wpływem temperatury woda paruje, a para skrapla się na chłodnym metalu łyżki. Woda nie jest słodka, ponieważ cząsteczki cukru pozostają w grarnku, nie unoszą się. Gdybyśmy nasz roztwór gotowali odpowiednio długo (lub pozostawili do odparowania), na dnie garnuszka zostanie w końcu sam cukier.
Rodzic i dziecko na zmianę, mają za zadanie bez użycia słów, przedstawić czynność jaką wykonuje się w domu przed świętami, np. odkurzanie, pieczenie, mycie okien, ścieranie kurzu, trzepanie dywanów itp. Ten, kto zgadnie zdobywa punkt.
4. Bajeczka wielkanocna – opowiadanie czytane przez nauczyciela.
Nauczyciel zaprasza dzieci do wysłuchania opowiadania. Prosi o przygotowanie kartki i ołówka.
Podczas słuchania utworu postarajcie się zapamiętać, kogo budziło słońce i w jakiej kolejności. Odpowiedź możecie narysować lub zapisać w dowolny sposób na przygotowanych kartkach.
Link do opowiadania: https://www.youtube.com/watch?v=HN-dE2Hx5w0
Bajeczka wielkanocna
Agnieszka Galica
Wiosenne słońce tak długo łaskotało promykami gałązki wierzby, aż zaspane wierzbowe
Kotki zaczęły wychylać się z pączków.
− Jeszcze chwilkę – mruczały wierzbowe Kotki – daj nam jeszcze pospać, dlaczego musimy
wstawać?
A słońce suszyło im futerka, czesało grzywki i mówiło:
− Tak to już jest, że wy musicie być pierwsze, bo za parę dni Wielkanoc, a ja mam jeszcze tyle
roboty.
Gdy na gałęziach siedziało już całe stadko puszystych Kotków, Słońce powędrowało dalej.
Postukało złotym palcem w skorupkę jajka – puk-puk i przygrzewało mocno.
− Stuk-stuk – zastukało coś w środku jajka i po chwili z pękniętej skorupki wygramolił się
malutki, żółty Kurczaczek.
Słońce wysuszyło mu piórka, na głowie uczesało mały czubek i przewiązało czerwoną
kokardką.
− Najwyższy czas – powiedziało – to dopiero byłoby wstyd, gdyby Kurczątko nie zdążyło na
Wielkanoc.
Teraz Słońce zaczęło rozglądać się dookoła po łące, przeczesywało promykami świeżą trawę,
aż w bruździe pod lasem znalazło śpiącego Zajączka. Złapało go za uszy i wyciągnęło na łąkę.
− Już czas, Wielkanoc za pasem – odpowiedziało Słońce – a co to by były za święta bez
wielkanocnego Zajączka? Popilnuj Kurczaczka, jest jeszcze bardzo malutki, a ja pójdę obudzić
jeszcze kogoś.
− Kogo? Kogo? – dopytywał się Zajączek, kicając po łące.
− Kogo? Kogo? – popiskiwało Kurczątko, starając się nie zgubić w trawie.
− Kogo? Kogo? – szumiały rozbudzone wierzbowe Kotki.
A Słońce wędrowało po niebie i rozglądało się dokoła, aż zanurzyło złote ręce w stogu siana
i zaczęło z kimś rozmawiać.
− Wstawaj śpioszku – mówiło – baś, baś, już czas, baś, baś.
A to „coś” odpowiedziało mu głosem dzwoneczka : dzeń-dzeń, dzeń-dzeń.
Zajączek z Kurczątkiem wyciągali z ciekawości szyje, a wierzbowe Kotki pierwsze zobaczyły,
że to „coś” ma śliczny biały kożuszek i jest bardzo małe.
Co to? Co to? – pytał Zajączek.
− Dlaczego tak dzwoni? – piszczał Kurczaczek.
I wtedy Słońce przyprowadziło do nich małego Baranka ze złotym dzwonkiem na szyi.
− To już święta, święta, święta – szumiały wierzbowe Kotki, a Słońce głaskało wszystkich
promykami, nucąc taką piosenkę:
W Wielkanocny poranek
Dzwoni dzwonkiem Baranek,
A Kurczątko z Zającem
Podskakują na łące.
Wielkanocne Kotki,
Robiąc miny słodkie,
Już wyjrzały z pączka,
Siedzą na gałązkach.
Kiedy będzie Wielkanoc
Wierzbę pytają.
N. zaprasza dzieci do rozmowy, przypominając, że mogą korzystać ze swoich notatek:
Kogo najpierw obudziło słońce?
Kto był drugi?
Kto – trzeci?
Dlaczego słońce budziło bazie, kurczaczka, zajączka i baranka?
Jakie święta zbliżają się do nas wielkimi krokami?
Jak przygotowujemy się do świąt Wielkanocnych?
Jakie znacie tradycje świąt Wielkanocnych?
5. „Wielkanocny telefon” – zabawa słuchowa. Spróbujcie pobawić się w głuchy telefon :)
Wykorzystajcie hasła związane z nadchodzącymi świętami, np.: Wielkanoc to czas radości; Czekamy
na święta wielkanocne; Święta warto spędzić z rodziną.
W kolejnych rundach dzieci same wymyślają hasła.
6. Praca z KP3.40a – dorysowywanie brakujących części palmy i pisanki.
• Praca z KP3.40b – przeliczanie sylab w zdaniach, zapisywanie ich liczby, przeliczanie bazi, rysowanie „po tyle samo”.
7. Zadanie techniczno - plastyczne.
Może spróbujecie wykonać jedno z poniższych? W przedszkolu na pewno byśmy teraz właśnie działali :)
ZADANIA OD PANI Z JĘZYKA ANGIELSKIEGO
1.
2. Obejrzyjcie Wielkanocną przygodę Mashy.
https://www.youtube.com/watch?v=xRAiyKWp57Q&fbclid=IwAR2jMXV-HofkVWyeDQNLmEkrdhuLpFaK_eiMgA5ckyq9m4_1DdLFXFZ7Dz8
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz