środa, 13 maja 2020

TYDZIEŃ: TAJEMNICE KSIĄŻEK
ŚRODA, 13.05.2020r.
TEMAT DNIA: JAK POWSTAJE KSIĄŻKA?

RELIGIA

Witam. Przesyłam filmik z zajęciami, na końcu filmiku jest zadanie do zrobienia chciałabym prosić żeby rodzice przysyłali zdjęcia z tym zadaniem na mojego emaila s.kaczmarczyk@sp3leszczyny.pl do  20 maja a ja postaram się żeby ich prace trafiły na stronę szkoły .pozdrawiam serdecznie Sabina.


1. „Powiedz mi, jak to ułożyć” – zabawa w parach. 
Rodzic i dziecko rozdają sobie po 8 klocków typu lego.
Ważne, by zestawy klocków w tych samych parach odpowiadały sobie kolorem i kształtem. Jedna osoba z pary (np. zaczyna rodzic), odwrócona plecami do drugiej, układa prostą wieżę ze wszystkich ośmiu klocków. Następnie zadaniem konstruktora jest opowiedzenie słowami, w jaki sposób powstała wieża, np. Pierwszy jest klocek czerwony z sześcioma wypustkami, na nim mały żółty itp. Dziecko układa swoje klocki w sposób, o którym opowiada rodzic. Po skończonej pracy sprawdzamy poprawność wykonania zadania i zamieniamy się rolami.
Można wykorzystywać słownictwo z języka angielskiego podczas podawania nazw kolorów, wielkości klocków i słów określających miejsce w przestrzeni.

2. „Kto tworzy książkę?” – dyskusja na podstawie ilustracji w Księdze Zabaw z literami s. 66–67. 
Rodzic prosi dzieci, aby odszukały na ilustracjach postaci, których nazwy zawodów będzie wymieniać. Rodzic dokonuje analizy głosek nazw zawodów związanych z powstaniem książek: autor, redaktor, grafik, drukarz. Dzieci wskazują ilustracje, określają, jakie czynności wykonuje ta osoba w procesie powstawania książki, i próbują dokonać analizy głosek niektórych czasowników, np. pisanie, rysowanie, drukowanie.





3. Jak powstaje książka? - słuchanie utworu.
Rodzic zaprasza dzieci do uważnego słuchania utworu: Usiądźcie wygodnie,
przygotujcie uszy do słuchania (rodzic dotyka uszu) i posłuchajcie kolejnej przygody Ady i Adama.
Dzisiaj dzieci dowiedzą się, w jaki sposób powstaje papier i jak kiedyś pisano książki. Postarajcie się
zapamiętać jak najwięcej informacji.

Jak powstaje książka
Maciej Bennewicz

Pan drukarz zaczerpnął białą maź i wylał ją na kwadratowe sito.
– To jest pulpa – powiedział uroczystym tonem. – Dawniej robiło się ją ze starych szmat
– rozdrobnionych i rozpuszczonych, a teraz robi się ją z drewna. Te białe włókna to celuloza.
Nadmiar wody ocieka i po wyschnięciu tworzy się papier.
Dzieci z niecierpliwością przyglądały się ruchom pana drukarza. Drewniany kołowrót podobny
do dziadka do orzechów, tylko większy, zgrzytnął i dwie grube deski ścisnęły sitko,
na które przed chwilą wylała się papierowa pulpa.
– Oto wyschnięta pojedyncza kartka. – Pan Borys, pracownik muzeum, podał dzieciom
dwie grube kartki. – Właśnie z powodu sposobu, w jaki powstawał dawniej papier, nazwano
go papierem czerpanym. Był bardzo drogi. Dlatego także książki były bardzo drogie. Wszystko
wykonywano ręcznie. Z kotła zaczerpywano pulpę, a następnie na sicie, przygnieciona prasą,
czyli ciężkimi deskami, ociekała z wody. Po wyschnięciu powstawała kartka, jak ta.
Najpierw Ada, a potem Adam zaczerpnęli białą maź z beczki, a potem po kolei kręcili wielkim
kołowrotem prasy, aby wycisnąć z sita nadmiar wody. Po chwili ich kartki schły na sznurku.
A taki sposób powstawały pierwsze książki. Pan drukarz usiadł przy wielkim biurku, zaostrzył
gęsie pióro, umoczył w atramencie w specjalnym zbiorniczku zwanym kałamarzem
i napisał imiona: Ada i Adam.
– A teraz wasza kolej – powiedział i dodał: – Każde pióro służyło do innego rodzaju atramentu.
Kolory atramentów wytwarzano ze sproszkowanych roślin i minerałów. Najdroższy był
niebieski. Najdroższy, gdyż najtrudniej było zdobyć odpowiednie minerały.
Dzieci napisały gęsim piórem swoje imiona. Adam narysował również uśmiechniętą buźkę,
Ada zaś pyszczek kota. Wujek Alfred złożył zamaszysty podpis z piękną literką A, którą ozdobił
gałązką i kwiatkiem.
– Prawdziwa rewolucja w drukarstwie nastąpiła jednak znacznie później, w XV wieku, kiedy
to Johann Gutenberg wymyślił specjalną maszynę, a właściwie sposób układania literek. – Pracownik
muzeum wskazał wielkie drewniane urządzenie z kołowrotem, z czymś w rodzaju stołu
i ogromną drewnianą ramą. Urządzenie przypominało Adamowi samochód wojskowy, Ada
natomiast miała wrażenie, że patrzy na wielkiego smoka, który rozdziawia paszczę.
– Od czasów wynalazku pana Gutenberga literki układało się w specjalnych ramkach w odbiciu
lustrzanym, literka po literce, słowo po słowie, zdanie po zdaniu. Była to żmudna praca, ale
dzięki niej można było drukować wiele egzemplarzy książki. Przy ręcznym pisaniu pisarczyk,
czyli skryba, często przez wiele lat pisał jedną książkę. Gęsim piórem, literka po literce. Dlatego
książki były tak rzadkie i drogie.
– A dlaczego trzeba drukować w odbiciu lustrzanym? – spytał Adam.
Pan Borys pokazał odciśniętą stronę i powiedział:
– Prasa Gutenberga działa jak pieczątka. Widzicie czasem na ulicach karetki pogotowia albo
straży pożarnej. Mają odwrócone napisy, prawda?
– Żeby można było je odczytać w lusterku samochodowym – ucieszył się Adam.
– No właśnie, tę samą zasadę odkrył prawie sześćset lat temu Gutenberg i w ten sposób zrewolucjonizował drukarstwo. Odbicie lustrzane; pieczątka jak napis na karetce; prasa, która dociska literki do papieru czerpanego i jest książka – podsumował drukarz.
Adam z pomocą wujka przekręcił długą dźwignię prasy, pociągnął specjalną wajchę i strona
była gotowa. Po chwili swoją pierwszą stronę do książki wydrukowała również Ada. Zebrani
nagrodzili ją oklaskami, gdyż dzielnie sama wprawiła w ruch prasę drukarską Gutenberga.
Ada odczytała fragment z wydrukowanej przez siebie strony:
Czcionce pięknie tej podziękuj.
Atramentu zręczny taniec
Złożył z liter długie zdanie.
– A teraz – oznajmił wujek – cofamy się do samego początku. Książka powstawała na papierze,
papier musiał być zadrukowany. Potem introligator ją zszywał tak jak krawiec tkaninę. Dziś
robi to maszyna. Wcześniej wszystko wykonywano ręcznie i stopniowo ulepszano. Współcześnie
książkę pisze się na komputerze i można ją wydrukować w domu. Literki można zmieniać,
wklejać obrazki, rysować na pulpicie.
– Można robić, co się chce – stwierdził Adam. – Wystarczy myszka albo rysik.
– Albo nawet sam palec – dodała Ada. – Palec to najlepszy rysik.
– Zgadza się – stwierdził Alfred – ale każdą książkę trzeba najpierw wymyślić. A kto wymyśla,
a potem pisze książki?
– Skryba? – zaproponował Adam.
– Drukarz? – zastanawiała się Ada. I po chwili dodała z entuzjazmem: – Już wiem, autor!
– Tak jest, autor, czyli pisarz. W takim razie cofamy się do samego początku, czyli do chwili,
gdy książka powstaje w głowie autora. A zatem…
– A zatem… – powtórzyła Ada.
– A zatem, drodzy Ado i Adamie, również wy zostaniecie autorami i napiszecie swoją pierwszą
prawdziwą książkę.
– Ale jak to zrobimy? – Zastanowił się Adam, połykają pyszne ciasto drożdżowe, które podawano
w barze obok muzeum.
– Już wam mówię. Trzeba zacząć od pomysłu. A pomysł to coś…
– Coś, coś… – zastanawiała się Ada.
– Coś, o czym chce się opowiedzieć innym ludziom, jakaś bardzo ciekawa historia – stwierdził
Adam.
– Znakomicie. W takim razie zastanówcie się, o jakiej pasjonującej, superciekawej historii
chcielibyście opowiedzieć innym ludziom, na przykład dzieciom ze swojej klasy, rodzicom, pani
nauczycielce, mamie, tacie albo babci. Potem zamiast gęsiego pióra i papieru czerpanego użyjemy
telefonu i dyktafonu. A na koniec wszystko spiszemy i wydrukujemy, a właściwie zrobi to za
nas program, który zmieni wasz głos w gotowy tekst. Potem go tylko poprawimy i już. Widzicie,
jaką drogę przeszła książka. Od białej pulpy do dyktafonu, który zmienia słowa w zapisany
tekst. Do roboty!
– Super! – ucieszyły się dzieci.
– Moja historia jest następująca – zaczęła Ada. – Wcześnie rano przyjechał po nas wujek
Alfred i jak zwykle miał tajemniczą minę. Spodziewałam się, że wymyślił coś fajnego. I nie myliłam
się. Pojechaliśmy na wycieczkę. W starym klasztorze, czyli w miejscu, w którym dawno,
dawno temu mieszkali zakonnicy, panowie o długich brodach, którzy spędzali czas na modlitwie
i pracy, mieści się muzeum sztuki drukarstwa i książki. Pan drukarz wygląda, jakby sam
był zakonnikiem z dawnych czasów. Ma brodę i długie ubranie z fartuchem.
– A ja mam taką historię – zaczął Adam:
Czcionce pięknie tej podziękuj.
Atramentu zręczny taniec
Złożył z liter długie zdanie.
Dawniej papier był czerpany,
Dziś dyktafon w ręku mamy.

Rodzic prowadzi rozmowę z dzieckiem:
W jaki sposób Ada i Adam pomagali robić papier?
W jaki sposób tworzono książki przed pojawieniem się nowoczesnych drukarni?

Kim jest Johann Gutenberg?

Johannes Gutenberg – Wikipedia, wolna encyklopedia

https://pl.wikipedia.org/wiki/Johannes_Gutenberg


Film: ,,Jak zrobić papier czerpany?" - https://www.youtube.com/watch?v=SxepK9sh4kY

Film: ,,Jak powstaje książka?" - https://www.youtube.com/watch?v=IsJD930hqgQ


4. Praca z KP4.6a – umieszczanie nalepek w brakujących miejscach, czytanie wyrazów. 
• Praca z KP4.6b – uzupełnianie nalepkami ilustracji regału z książkami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz